"Gdy pracuję nad kolekcją, mam wrażenie, jakbym tworzył film. Moim marzeniem jest opowiedzieć jakąś historię" - przekonywał Ralph Lauren. I chyba mu się to udało, bo wynajmując do realizacji spotu Wong Kar Waia zapewnił sobie piękną i zmysłową narrację, z której reżyser z Hongkongu, twórca m.in. "2046" i "Spragnionych miłości", jest doskonale znany.
Zdjęcia do czarno-białego spotu powstawały przez siedem dni w Paryżu. Laetitia Casta występuje w nim uczesana i ubrana jak gwiazdy hollywoodzkie lat 40., a ujęcia kamery - jakby z ukrycia - opatrzone są subtelną jazzową muzyką. Tajemnicza wizja reżysera doskonale pasuje do nowego zapachu Laurena. Amerykański projektant komponując perfumy "Notorious", czerpał bowiem inspiracje z kreacji aktorskich Ingrid Bergman w "Osławionej" Alfreda Hitchcocka (1947), Lauren Bacall w "Wielkim śnie" Howarda Hawksa (1946) czy Faye Dunaway w "Chinatown" Romana Polańskiego (1974).
Kampania reklamowa zapachu opatrzona jest utrzymanymi w podobnej stylistyce zdjęciami Michaela Thomsona, popularnego fotografa ekskluzywnych magazynów, jak "Harper's Bazaar", "Vogue" czy "GQ".
źródło: iDziennik.pl