14 sierpnia 2009

Schowaj się za pachnącą zasłonką

Czy dobrze dobrany zapach może odmienić życie człowieka? Jak na zmysły działa wanilia, a jak mirra? Dlaczego wybierając zapach powinniśmy zapytać o zdanie naszą drugą połówkę? Co to są nuty głowy? O sztuce perfumowania się z Michałem Missalą z Perfumerii Quality Missala w Warszawie rozmawia Ewa Zwierzchowska.

Dlaczego warto używać perfum? Czy naturalny zapach ciała nie jest atrakcyjny?
Michał Missala: Zakładamy ubranie, bo bez niego byłoby nam zbyt zimno czy niezręcznie. Podobnie jest z perfumami. Nie zawsze nasz naturalny zapach jest tym, którym chcielibyśmy podzielić się z otoczeniem. Dzięki perfumom możemy stać się piękniejsi, bardziej atrakcyjni i dynamiczni. Możemy wpływać pozytywnie na własne samopoczucie i nasz odbiór w oczach innych.
Czasami za pachnącą zasłoną możemy ukryć własne lęki lub słabości. Kiedyś do Perfumerii Quality w hotelu Marriott przyszedł młody chłopak. Z rozmowy wynikło, że idzie na rozmowę kwalifikacyjną. Właścicielka poleciła mu Amouage Gold, bardzo bogaty zapach stworzony dla sułtana Omanu, który wprawdzie nie pasował do charakteru młodego mężczyzny, ale doskonale tuszował jego nieśmiałość i niepewność siebie. Po jakimś czasie chłopak wrócił z kwiatami...
Na co więc zwracać uwagę, wybierając perfumy dla siebie?
Przede wszystkim muszą się nam podobać i musimy się w nich dobrze czuć. Odpowiednio dobrany zapach może odmienić życie człowieka. Jeśli przy testowaniu perfum odkrywamy, że zapach coś nam przypomina to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku.Ważne jest też zdanie naszej drugiej połowy, bo zapach bardzo silnie oddziałuje na naszą sferę intymną i nie powinniśmy o tym zapominać. Nie decydujmy się na zakup po pierwszym powąchaniu. Nałóżmy zapach na własną skórę i odczekajmy przynajmniej kilka minut, aby wyparował alkohol i towarzyszące mu ulotne składniki zapachowe. To tak zwane nuty głowy, które czasem mogą nas zmylić, co do rzeczywistego charakteru kompozycji. W perfumach, podobnie jak w życiu, najważniejsze jest serce.
Jak zachowywać się w perfumerii? Ile zapachów można maksymalnie testować?
W perfumerii należy odszukać dobrego konsultanta, który pomoże odnaleźć się nam w gąszczu tysięcy flakonów z zapachami. Zaleca się testowanie w ciągu jednej wizyty w perfumerii nie więcej niż trzech, czterech zapachów. Wstępnej selekcji możemy dokonać na papierowym bloterze, ale jeśli tylko zapach nam się spodoba, trzeba wypróbować go na własnej skórze. Zapach jest sprawą bardzo indywidualną. Po nałożeniu na skórę będzie się zmieniał. Jeśli mamy do czynienia z naprawdę dobrymi perfumami, to będą inaczej pachniały na skórze różnych osób.
Oczywiście osoby doświadczone i lubiące perfumy mogą testować dużo więcej niż trzy, cztery zapachy naraz. Zmysł powonienia jest bardzo plastyczny i podobnie jak nasze mięśnie czy umysł podatny na trening. Z każdą wizytą w perfumerii będziemy mogli więcej, podobnie jak po każdym dniu spędzonym na sali treningowej.Nie wąchajmy zapachów od razu po nałożeniu na skórę. Odczekajmy chwilę, aby alkohol wyparował. Z testowaniem perfum jest podobnie jak z testowaniem wina. Wąchajmy delikatnie wciągając i wydmuchując powietrze. Ogrzane powietrze przyspieszy dojrzewanie zapachu na naszej skórze podobnie jak obracanie w ręku lampką koniaku pozwoli lepiej rozwinąć jego bukiet.
Jakie są najpopularniejsze składniki perfum? Które są rzadko spotykane?
Obecnie gros perfum składa się wyłącznie ze składników syntetycznych. Te składniki są obecnie najtańsze, a więc najpopularniejsze. Zresztą składników naturalnych nie wystarczyłoby już dla wszystkich. Producenci podają przeważnie mocno uproszczony skład perfum w postaci tzw. piramidy zapachowej, z której nie wynika jakie składniki są naturalne, a jakie syntetyczne. Perfumy z przewagą składników naturalnych oferują tzw. marki niszowe, dostępne tylko w wybranych luksusowych perfumeriach na świecie.
Spośród składników naturalnych najczęściej stosuje się olejki cytrusowe, następnie białe tropikalne kwiaty, takie jak ylang-ylang (zapach kwiatów tej rośliny wkomponowany jest w najsławniejsze perfumy świata takiej jak: Channel No5, Anais anais, Opium), gardenia i jaśmin oraz różę. W dalszej kolejności sięga się po mech dębowy, paczulę, bodziszek (geranium), czystek (labdanum), różne gatunki żywic, przypraw i drzew.
Niektóre odmiany mają charakter lokalny i są bardzo rzadko stosowane, jak np. srebrne kadzidło, które rośnie tylko w górach na południu Omanu. Wykorzystuje je wyłącznie marka Amouage. Spośród kwiatów bardzo rzadko stosuje się irys, który na cele perfumeryjne uprawiany jest tylko w okolicach Florencji. Jest on najdroższym składnikiem roślinnym. Z uwagi na cenę i względy ochrony przyrody zrezygnowano ze składników zwierzęcych (cywet, kastoreum, piżmo i ambra). Stosuje się obecnie ich syntetyczne, rzadziej roślinne odpowiedniki. Kilku producentów (np. L'Artisan Parfumeur) używa jeszcze do niektórych zapachów naturalnej ambry, czyli wydzieliny z przewodu pokarmowego kaszalota, zbieranej głównie na plażach Nowej Kaledonii.
Jakie perfumy wybierać na dzień, jakie na wieczór i noc? Czy używać innego kosmetyku latem, innego zimą?
Najważniejszym kryterium jest nasz gust i to, czy zapach układa się dobrze na naszej skórze. Przyjęło się używanie rano lżejszych a wieczorem mocniejszych zapachów. Ale zapach, w którym dobrze się czujemy, możemy nosić przez cały dzień.
Anaologicznie jest z porami roku, choć wiele osób uważa, że latem zapach powinien chłodzić (nuty cytrusowe, świeże, zielone, wodne), a zimą rozgrzewać (orientalne, drzewne). Niektóre firmy idą w tym kierunku. M. Micallef proponuje nam kolekcję cztery pory roku z kwiatową wiosną, owocowym latem, wytrawną jesienią i pudrową zimą. G. Nejman stworzył trzy męskie zapachy, na trzy różne sytuację: praca, sport i randka. Ale pamiętajmy, że w świecie perfum podobnie jak w sztuce – nie ma sztywnych reguł.
Czy kupowanie perfum w prezencie to dobry pomysł?
Większość kobiet uwielbia otrzymywać perfumy w prezencie. Aby zakup był jednak udany, konieczne jest skorzystanie z kompetentnej porady. Doświadczony perfumiarz lub sprzedawca, znając wiek, upodobania i styl życia osoby obdarowywanej z pewnością pomoże dokonać trafnego wyboru. Dobrze jest też znać ulubiony dotychczasowy zapach tej osoby. Nie należy kierować się reklamą. Perfumy to sprawa zbyt indywidualna.
Czy zapach może wpływać na nas uspokajająco lub drażniąco?
Z całą pewnością wpływa na nastrój i samopoczucie. Może uspokajać lub drażnić. Z jednej strony odbiór perfum i ich poszczególnych składników jest sprawą indywidualną. Jednak naukowo udowodniono, że na przykład mirra czy nard wpływa kojąco na zmysły, a nuty granatu czy suszonych owoców działają jak afrodyzjak. W gorszej jakości zapachach znajdują się same syntetyczne składniki, które mogą u niektórych osób wywoływać ból głowy. Podobnie jak kiepski alkohol.
Ile godzin zapach utrzymuje się na skórze?
Zależy to i od zapachu, i od skóry. Na skórze suchej wszystkie zapachy utrzymują się krócej. Sam zapach utrzymuje się dłużej, jeśli ma wyższą koncentracje esencji zapachowych i jeśli zawiera mocno pachnące i trwałe składniki taki jak drzewa, żywice, paczula, mech dębowy. Stąd zapachy orientalne, drzewne i szyprowe będą przeważnie bardziej trwałe niż kwiatowe, cytrusowe i wodne. Są zapachy, które znikną już pod dwóch godzinach, a inne utrzymają się cały dzień, a czasem nawet znacznie dłużej (np. Gaiac i Oud M Micallef, czy męska wersja Gold Amouage).
Niektórzy twierdzą, że w celu zintensyfikowania zapachu, należy wybierać kosmetyki o tej samej linii, np. balsam do ciała o takim samym zapachu co perfumy. Czy to rzeczywiście wzmacnia efekt?
Tak, to prawda. Użycie dobrej jakości żelu do kąpieli, dezodorantu, balsamu do ciała podtrzymuje trwałość zapachu. W rzeczywistości, nie muszą to być produkty o tym samym zapachu. Mogą być bezzapachowe. Nie chodzi tu bowiem o kumulowanie się zapachu, ale o oczyszczenie i nawilżenie skóry! Na dobrze przygotowanej skórze zapachy utrzymują się dłużej.
Które części ciała należy perfumować?
Najlepiej perfumować te miejsca, w których pulsuje krew. Zwłaszcza, gdy używamy czystych perfum albo olejków zapachowych. Jeśli chodzi o wodę toaletową lub perfumowaną, to możemy ją też rozpylić i wejść w mgiełkę zapachową. Musimy tu być ostrożni, aby nie poplamić ubrania i pamiętać o tym, że na włosach zapach trzyma się często dłużej niż na skórze.
Jakie perfumy są najlepsze pod względem zawartości esencji zapachowej?
Zapachy dzielimy zasadniczo na wody kolońskie, toaletowe, perfumowane i perfumy. Najwięcej esencji zapachowych mają perfumy (25-43 proc.). Reszta to nośnik, którym jest roztwór alkoholu. W arabskich lub indyjskich olejkach zapachowych typu attar, gdzie zamiast alkoholu nośnikiem zapachu jest (także pachnący) olejek z drzewa sandałowego, to stężenie może wynosić nawet 100 proc. Przykładem takiego produktu jest olejek Homage marki Amouage dostępny np. w Perfumeriach Quality.
Najważniejsze jest jednak to, aby perfumy nie składały się ze składników syntetycznych, a naturalnych. Te z przewagą składników syntetycznych są często krótkotrwałe i w gruncie rzeczy mają chemiczny zapach. Dobrej jakości składniki naturalne powodują, że zapach żyje, doskonale komponuje się ze skórą. Jest głęboki i trwały.
Czy warto używać różnych perfum? Czy być wiernym jednej marce?
Na pewno warto zmieniać perfumy. Powinny zawsze odpowiadać sytuacji życiowej, pozytywnie stymulować emocje i motywować. Inne perfumy są odpowiednie, gdy staramy się o pracę, a inne gdy chcemy być uwodzicielscy. Nawet, gdy mamy już swój ulubiony zapach, warto co jakiś czas go zmienić albo... połączyć z innych zapachem tworząc własną niepowtarzalna kompozycję.Czy warto skusić się na perfumy z dodatkiem feromonów?
Perfumy z dodatkiem feromonów nie zawierają prawdziwych feromonów, tylko ich syntetyczne odpowiedniki. Nie oczekujmy więc cudów. Warto raczej zwrócić uwagę na składniki roślinne, które od tysięcy lat uważano za afrodyzjaki, np. wanilia, imbir, szafran, pieprz, papryka, paczula, niektóre żywice.
źródło: zyciewarszawy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz